Emocje. Czym tak naprawdę są i czy mogą być zagrożeniem?
Czy potrafisz wyobrazić sobie świat bez emocji? Zapewne jego wizja bez tych negatywnych, takich jak żal, rozpacz czy przygnębienie, brzmi kusząco. Wiedz jednak, że nasza egzystencja bez nich byłaby jałowa niczym organizm po przyjmowaniu dużych dawek antybiotyku. Z pewnością ludzkość nie zaszłaby tak daleko, gdyż ludzie nie mieliby motywacji do osiągania celów, motoru do działań w postaci miłości czy pragnienia szczęścia.
Emocje są nieodłącznym elementem ludzkiego życia. Powodują, że wszelkie doświadczenia na życiowej drodze nabierają barw, zyskują pewien ładunek (pozytywny, bądź negatywny).
Od najmłodszych lat większość ludzi słyszy: „Naucz się panować nad emocjami”, „Nie tłum emocji w sobie”. Jednak czy każdy zdaje sobie sprawę z tego, czym są emocje? Czy w jakiś sposób stanowią dla człowieka zagrożenie?
Czym właściwie są emocje?
Okazuje się, że emocje to nic innego jak wibracje czystej porcji energii. Ludzie żyją w świecie fizyki, nieustannych przekształceń energii i krążenia materii, dlatego nic dziwnego, że emocje również są z tym związane. Wszystkie one są wyjątkowe: mają niepowtarzalną, charakterystyczną dla siebie częstotliwość drgań. To, że ludzkie ciało również jest pewną formą energii, sprawia, że emocje nieustannie na nie oddziałują – zarówno na poziomie fizycznym, jak i mentalnym.
Mają swoje źródło: organizm tworzy je na podstawie aktualnych doświadczeń oraz informacji na temat wcześniejszych przeżyć, które zostały zapisane w ludzkim ciele i umyśle. Co ciekawe, niektóre emocje posiadają bardzo wyraźny ewolucyjny cel. Tak jest na przykład ze strachem, który powstał w procesie ewolucji po to, aby utrzymać osobniki przy życiu w sytuacji zagrożenia. Między innymi tej emocji zawdzięczamy tak dużą liczebność naszego gatunku.
Co więcej, ewolucja w taki sposób poprowadziła połączenia mózgowe, że znacznie więcej szlaków nerwowych prowadzi od układu limbicznego (odpowiedzialnego za emocje) do kory mózgowej (odpowiedzialnej za racjonalność), niż odwrotnie. Powoduje to mniejszą zdolność do kontrolowania emocji.
Zablokowane emocje – poważny problem
Doświadczanie emocji jest procesem, który przebiega etapami:
1. etap: wytworzenie wibracji pewnej emocji przez ciało
2. etap: odczuwanie emocji, napływ myśli i doznań związanych z daną emocją
3. etap: doświadczenie emocjonalne ustaje
Proces ten wydaje się niezwykle prosty, jednak wystąpienie powikłań na drugim lub trzecim etapie może prowadzić do uwięzienia energii emocji w ciele. Najczęściej dochodzi do tego w momencie, gdy ktoś za bardzo przywiąże się do danej emocji, zamiast doświadczyć ją i zostawić za sobą.
Prawdopodobieństwo uwięzienia emocji w ciele jest tym większe, im bardziej przytłaczająca i gwałtowniejsza jest emocja, której w danym momencie się doświadcza. To nic innego jak rozdrapywanie ran, pielęgnowanie w sobie nienawiści do wroga czy wchodzenie w błędne koło przygnębienia, zamiast zostawienie negatywnych emocji za sobą.
Często nieświadomie w ten sposób człowiek szkodzi sam sobie, narażając organizm na długotrwały stres, który fatalnie oddziałuje na funkcjonowanie ciała i umysłu.
Spustoszenie, jakie sieją uwięzione emocje
To niebywałe, jak niewielkie twory energii, których nawet nie widzimy, potrafią diametralnie zmienić sposób naszego funkcjonowania na wielu płaszczyznach.
Okazuje się, że zablokowane emocje:
- wywołują nadreaktywność (np. na uwagi ze strony innych osób),
- zaburzają obiektywność oceny,
- prowadzą do błędnych konkluzji,
- przyczyniają się do błędnych interpretacji zachowań innych ludzi.
Możliwe, że w wielu przypadkach to właśnie zablokowane emocje – takie, których się nie przepracowało – są przyczyną zgrzytów w relacjach międzyludzkich. Ponadto mogą się przyczyniać do rozwoju stanów depresyjno-lękowych, rozstrajać organizm, zaburzając w ten sposób pracę narządów wewnętrznych.
Długofalowe skutki takiego stanu są zatrważające: stopniowo pojawiają się zmęczenie, dolegliwości bólowe, a w ostateczności może rozwinąć się choroba. Uwięzione emocje zmniejszają skuteczność funkcjonowania układu odpornościowego, zatem organizm, staje się bardziej podatny na wszelkie drobnoustroje chorobotwórcze. Ponadto może dojść do zaburzenia funkcjonowania tkanek i narządów.
Istotna jest przede wszystkim świadomość takiego stanu rzeczy i akceptacji własnych odczuć. Warto zwrócić także uwagę na to, jakie życiowe sytuacje powodują zablokowanie emocji w ciele. Są to m.in. przewlekły stres, odrzucenie, poczucie niższości, przemoc, poronienie/aborcja, rozwód, porzucenie. Niestety my, ludzie nie mamy niekiedy wpływu na to, co nas spotyka, ale możemy wypracować w sobie pewne mechanizmy, które pomogą nam w uwolnieniu zablokowanych emocji.
Jak uwolnić zablokowane emocje?
Proces uwalniania zablokowanych emocji jest wieloetapowy i wymaga świadomości oraz skupienia. Przede wszystkim należy pamiętać, że każda zablokowana emocja wymaga indywidualnego i pojedynczego uwolnienia. Należy również określić, czy ma się do czynienia z taką właśnie emocją i jaka ona jest.
Popularnym sposobem na uwolnienie zablokowanych emocji jest technika kodu emocji. Jej opanowanie wymaga pracy i czasu.
Jednak według mnie, na początku najważniejsza jest wspomniana wcześniej świadomość tego, jaki wpływ mają na nas uwięzione emocje i chęć zmiany. Jest to niezbędny element do poczynienia dalszych kroków w kierunku fizycznego i psychicznego uzdrowienia, które jest niezwykle ważne, aby osiągnąć własne zamierzenia, spokój i wewnętrzną równowagę w dzisiejszym, burzliwym i pełnym pośpiechu świecie.
Potrzebujesz wsparcia? Dołącz do Wetalk już dziś i zacznij dbać o swoje zdrowie emocjonalne!
Nic nie szkodzi!
Konsultacja psychologiczna już od 109 PLN