|||

Antyporadnik – czyli jak (nie)funkcjonować w związku z osobą w depresji

  1. Skupiaj się tylko na chorobie partnera/partnerki, niech będzie wyznacznikiem jak postępować z nim/nią na co dzień.
  2. Zapomnij o swoich potrzebach, ignoruj je, żeby tylko nie urazić w żaden sposób partnera/partnerki.
  3. Nie rozmawiaj z partnerem/partnerką na trudne tematy. Duś w sobie wszystkie zranienia i bóle. Przecież nie jesteś w związku najważniejszy/najważniejsza.
  4. Pozwalaj partnerowi/partnerce na wszystko, co tylko będzie chciał/chciała. 
  5. Przejmuj nastroje partnera/ partnerki, nie możesz przecież się cieszyć, gdy on/ona jest smutny/smutna.
  6. Nigdy nie proś nikogo o pomoc. Zamknij się z partnerem/partnerką w ochronnym kloszu.

Dlaczego napisałam ten antyporadnik? Przez jakiś czas byłam w związku z osobą chorującą na depresję. Popełniłam wiele błędów, które poskutkowały u mnie koniecznością zwrócenia się do specjalisty. Jestem jednak w stanie być wyrozumiała dla siebie, ponieważ nikt nie uczy jak się zachowywać w takiej sytuacji. Jak dać radę, gdy partner czy partnerka opowiada o myślach samobójczych, gdy dzieje się coś przykrego i nie wiadomo nawet jak o tym rozmawiać. 

Opierając się na własnych doświadczeniach i przemyśleniach, chcę przedstawić listę zachowań, które – nawet jeśli czynione w dobrej wierze – są błędami szkodzącymi zarówno osobie w depresji, jak i jej partnerowi.

Skupiaj się tylko na chorobie partnera/partnerki, niech będzie wyznacznikiem jak postępować z nim/nią na co dzień.

Depresja to poważna jednostka chorobowa, więc to dobrze, że staramy się traktować ją tak jak inne choroby. Jednakże nie możemy zapomnieć, że nasz partner lub partnerka nie jest swoją chorobą. Depresja nie definiuje go jako osoby. Partner może mieć zainteresowania np. granie w gry czy chociażby strzelanie z łuku. Nie róbmy z niego rośliny, która żyje tylko i wyłącznie ze swoją chorobą, zamknięta w szklanym kloszu (określenie zaczerpnęłam z książki Sylvi Plath o tym samym tytule). Nie powinniśmy też traktować partnera/partnerki jak dziecka, któremu ciągle może się coś stać. To w większości sytuacji dorosła osoba, która potrafi o siebie zadbać, może przyjmować leki, chodzić na terapię. Nie możemy za nią przeżywać życia, ale też… pozbawiać ją prawa do popełniania błędów. 

Zapomnij o swoich potrzebach, ignoruj je, żeby tylko nie urazić w żaden sposób partnera/partnerki.

To jeden z najgorszych sposobów na zafundowanie i sobie i partnerowi/partnerce problemów w związku. Mamy potrzeby, które ignorujemy, oczekując, że druga osoba magicznie je rozpozna i pozwoli nam je spełnić. Albo ignorujemy swoje potrzeby, nie dzielimy się nimi, nie rozmawiamy, bo przecież „nie są tak ważne” i… ostatecznie zostajemy z poczuciem frustracji i złości na drugą osobę. 

Działa to w obie strony. Jeśli chorujesz na depresję, spróbuj mówić o tym, czego potrzebujesz. Mimo lepszej kondycji psychicznej, nie domyślimy się, co jest dla Ciebie ważne. 

Nie rozmawiaj z partnerem/partnerką na trudne tematy. Duś w sobie wszystkie zranienia i bóle. Przecież nie jesteś w związku najważniejszy/najważniejsza.

Jak już wspominałam wcześniej, duszenie w sobie własnych potrzeb i nierozmawianie o nich, to sposób na pogorszenie relacji. To samo dotyczy trudnych tematów, zwłaszcza dotyczących relacji – związek nie składa się tylko z cudownych momentów, ale też tych, które są trudne i wymagają wysiłku. Rozmowa z osobą w depresji powoduje czasem wrażenie, jakby nasze problemy były za małe, trywialne, nieważne.  Możliwe jest też przekonanie, że jeśli tylko podzielimy się czymś przykrym, to pogorszymy tym stan partnera/partnerki. W efekcie mogą pojawić się frustracja i złość, a także poczucie, że nie mamy w partnerze/partnerce wsparcia. Unikanie trudnych tematów nie sprawi, że one znikną. Będą się kumulować, aż w końcu wybuchną. A wtedy zranimy nie tylko drugą osobę, ale i siebie. 

Pozwalaj partnerowi/partnerce na wszystko, co tylko będzie chciał/chciała.

Każdy z nas posiada jakieś granice, które są dla nikogo nieprzekraczalne. Nie zmieniajmy tego stanu rzeczy tylko dlatego, że partner/partnerka mają depresję, nie powinna ona usprawiedliwiać złośliwości, agresji, przemocy. Podobnie jak osoba chora, mamy prawo czuć się swobodnie w bliskiej relacji. 

Przejmuj nastroje partnera/ partnerki, nie możesz przecież się cieszyć, gdy on/ona jest smutny/smutna.

To chyba najbardziej zgubne myślenie, w jakie można się wprowadzić, będąc w związku z osobą w depresji. To zabieranie sobie przestrzeni na przeżywanie swoich emocji, często odbieranie sobie prawa do np. przeżywania sukcesów, ale i… porażek. Uzależnianie całego swojego życia od nastroju partnera/partnerki może doprowadzić do przejmowania zachowania partnera/partnerki i powodować u nas błędne koło określonych zachowań, myśli, czy emocji. A stąd już krok do choroby…

Nigdy nie proś nikogo o pomoc. Zamknij się z partnerem/partnerką w ochronnym kloszu.

Często sami nie jesteśmy w stanie psychicznie dać sobie rady z tym, co czujemy w związku z chorobą partnera czy partnerki. Najgorsze co możemy wtedy zrobić, to zamknąć się na świat zewnętrzny, unikać dzielenia się myślami i odczuciami. Konsultacja psychologa, rozmowa z przyjaciółmi mogą w znaczny sposób pomóc w poradzeniu i poukładaniu sobie w głowie tego, co dla nas jest trudne w przeżywaniu relacji z osobą w depresji. 

Depresja nie wyklucza pięknej, stabilnej i silnej relacji romantycznej z osobą na nią cierpiącą. Dotyczy to także innych chorób psychicznych czy zaburzeń osobowości. Potrzeba dużo wyrozumiałości, cierpliwości i miłości. Nie tylko do drugiej osoby, ale przede wszystkim do samego siebie, żeby nie stracić tego, kim jesteśmy naprawdę.

Potrzebujesz wsparcia? Dołącz do Wetalk już dziś i zacznij dbać o swoje zdrowie emocjonalne!

Nic nie szkodzi!

Konsultacja psychologiczna już od 109 PLN

Podobne wpisy

Jeden komentarz

  1. Bardzo przydatny post! Ja obecnie zmagam się z poczuciem winy w związku z moją depresją. Mój partner jest dla mnie ogromnym wsparciem, ale mimo wszystko trudno mi przyjmować tę pomoc i staram się nad tym pracować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *