Wejście w nowy rok w trzeźwości 

Sylwester kojarzy się z huczną i zakrapianą imprezą. Nie bez powodu życzymy sobie „szampańskiej zabawy”. Czy jednak alkohol jest niezbędny, aby przywitać nowy rok? Istnieje wiele pomysłów na udany wieczór na trzeźwo, spośród których każdy znajdzie coś dla siebie.

Dla kogo sylwester w trzeźwości?

Przywitanie nowego roku w trzeźwości to opcja dla każdej osoby, która chce uniknąć kaca, a zarazem nie uważa alkoholu za warunek dobrej zabawy. Są jednak grupy ludzi, którym szczególnie warto zalecić trzeźwość.

1.  Osoby mające tendencje do nadużywania alkoholu. Napicie się symbolicznej lampki wina lub szampana może wydawać się niewinnym gestem. Tak naprawdę może jednak sprowokować do sięgnięcia po kolejne trunki i doprowadzić do ciągu alkoholowego.

2.  Osoby, które na stałe przyjmują leki. Warto pamiętać, że alkohol zakłóca proces wchłaniania i wydalania lekarstw. Nie oznacza to, że każda osoba, która sięga codziennie po medykamenty, nie może pozwolić sobie okazyjnie na drinka. Zaleca się jednak, aby była to świadoma decyzja, podjęta po konsultacji z lekarzem lub farmaceutą.

3.  Osoby, które mają tendencje do zachowań agresywnych po alkoholu. Reakcja organizmu na alkohol jest sprawą indywidualną. Niektórzy ludzie czują się senni, podczas gdy inni mogą reagować agresją, np. przeklinać czy wchodzić w bójki. W takich sytuacjach lepiej postawić na abstynencję.

4.  Osoby, które mają pod opieką dzieci lub osoby starsze. Noc sylwestrowa może być suto zakrapiana, są jednak ludzie, którzy na drugi dzień powinni wrócić do swoich obowiązków rodzicielskich lub opiekuńczych. Nie warto w takich przypadkach serwować sobie pierwszego dnia nowego roku z bólem głowy czy wymiotami.

Pić czy nie pić? Oto jest pytanie

Alkohol jest dla wielu ludzi nieodłączną częścią imprez sylwestrowych z prostego powodu: pozwala się rozluźnić i potrafi poprawić humor. Przedświąteczna gonitwa połączona z pracą zawodową sprawiają, że większość osób ma ochotę wreszcie zabawić się na koniec roku. Różnego rodzaju napoje alkoholowe pozwalają się bardziej otworzyć, więcej mówić i żartować. Chętnie sięgają więc po niego osoby nieśmiałe, zwłaszcza jeśli znalazły się w nowym gronie.

Z alkoholem bywa jednak tak, że bardzo łatwo jest utracić granicę między stanem przyjemnego upojenia a zapiciem. Szaleństwu sprzyja mnogość trunków do wyboru oraz inni ludzie, którzy chcą wznosić toasty i zachęcają do sięgania po kolejne kieliszki. W efekcie istnieje ryzyko, że powie się komuś o kilka słów za dużo, niestosownie się zażartuje, ekstremalnie się wygłupi, co z dużym prawdopodobieństwem może zostać nagrane. Niewykluczone jest sprowokowanie konfliktu, a nawet bójki. Trzeba mieć również na uwadze, że silny stan nietrzeźwości będzie skutkował na drugi dzień bólem głowy i zatruciem alkoholowym, utrudni też powrót do domu, zwłaszcza jeśli ktoś przyjechał samochodem.

Wypicie lampki szampana czy smacznego drinka nie musi być problem. Dobrze jednak, aby osoby decydujące się na świętowanie w takiej formie były pewne, że potrafią powiedzieć stop w odpowiednim momencie. Zaleca się wtedy trzymanie określonych zasad, m.in. niemieszania alkoholi i sięgania po zakąski.

Jak spędzić sylwestra bez alkoholu?

Wiele osób nie potrafi sobie wyobrazić wejścia w nowy rok bez napojów alkoholowych. Jest to już swego rodzaju tradycja, że o północy wznosi się toast za pomyślność na kolejne dwanaście miesięcy. Rytuał da się jednak zmodyfikować, sięgając na przykład po szampan bezalkoholowy czy coś niewielkiego do jedzenia, jak pomadka lub ciasteczko z wróżbą. Ze zwyczaju można też zwyczajnie zrezygnować, stawiając w zamian na eksperyment, czyli nowe sposoby świętowania.

Sylwester na trzeźwo da się spędzić w najróżniejszy sposób, ograniczeniem jest w tym przypadku jedynie wyobraźnia. Oto kilka pomysłów na noworoczną zabawę:

·   maraton filmowy z tradycyjnym popcornem i colą,

·   sylwestrowy bal bezalkoholowy – z roku na rok można znaleźć coraz więcej tego typu imprez,

·   spotkanie w gronie najbliższych, którzy również decydują się na abstynencję,

·   spotkanie z przyjaciółmi połączone z degustacją różnych herbat lub kaw,

·   impreza z atrakcjami, które mają rozluźnić atmosferę np. kalambury, konkurs na najlepsze przebranie, karaoke, gry planszowe,

·   krótki wypad np. w góry, co można połączyć z uprawianiem sportów zimowych czy spacerami po nowej okolicy.

Jak nie dać się skusić na alkohol?

Zdarzają się sytuacje, kiedy osoba nie może pić alkoholu (np. kierowca, karmiąca matka), przebywa jednak w gronie osób nietrzeźwych, które mogą namawiać na „niewielkiego drinka”. Wtedy potrzebna jest asertywna postawa. Pomocne będzie sięgnięcie np. po szampan lub piwo bezalkoholowe, co pozwala na wznoszenie toastów i przeciwdziała poczuciu alienacji w towarzystwie. Niestety, osoby, które borykają się z chorobą alkoholową, powinny sobie odmówić tego typu imprezy. Choć może im się wydać, że mają silną wolę, sylwester w tej formie jest zbyt dużym ryzykiem powrotu do nałogu.

Nowy rok dobrze jest przywitać w dobrym nastroju, z wiarą w sercu, że przyniesie to, co najlepsze. Aby tak się stało, wcale nie trzeba sięgać po alkohol. Tak naprawdę liczą się kochani ludzie wokół nas oraz życzliwa atmosfera.