Plan na dobrego człowieka
– Chcę zostać dobrym człowiekiem
– Świetny pomysł
– Od czego powinienem zacząć?
– Od siebie
– Bez sensu! Dobry człowiek jest dobry dla innych!
– Aha. Wobec tego potraktuj siebie tak, jak potraktowałbyś innych.
– Czyli jak?
– Nie wiem. A co zrobiłbyś dla kogoś innego jako dobry człowiek?
– Hmmm. To zależy czego by potrzebował.
– A ty czego potrzebujesz?
– Bo ja wiem… Jak mam się tego dowiedzieć?
– Spróbuj posłuchać swoich potrzeb.
– Potrzeby mówią?
– Dają o sobie znać na różne sposoby.
– I co dalej?
– Możesz spróbować dać sobie to, czego ci potrzeba. Jeśli to możliwe i jeśli kogoś przez to nie skrzywdzisz.
– Jak to?
– Zwyczajnie – dobry człowiek nie dba o jedną osobę krzywdząc tym dbaniem inne.
– No tak. W takim razie co, jeśli nie będę mógł zrealizować tej potrzeby?
– Wtedy będzie ci smutno albo będziesz zły, albo rozczarowany, albo niespokojny. Albo wszystko naraz. Pozwól sobie na to.
– Na czucie?
– Tak, na czucie emocji.
– Jak długo?
– Ile będzie trzeba?
– Po co?
– Żeby je przeżyć. Dzięki temu miną i wróci spokój.
– I tylko tyle?
– To dużo. Tylko pamiętaj – nie narzucaj sobie wtedy żadnych zadań. Zagłuszą twoje odczucia.
– To chyba dobrze? Zdaje się, że nie będzie mi wtedy zbyt miło.
– To prawda. Ale narzucone prace zagłuszą je tylko na chwilę. Prawdziwą ulgę przyniesie ci przeżycie emocji albo robienie tego, na co sam będziesz miał ochotę, bez zmuszania.
– Coś jeszcze?
– Po prostu bądź.
– Bądź?
– No tak – bądź. Nie opuszczaj siebie, zwłaszcza w trudnych chwilach. Nie krytykuj się. Nie oceniaj, nie oskarżaj.
– Dlaczego?
– Błędy, niepowodzenia i trudności są wystarczająco gorzkie. Dobrze mieć wtedy rozumiejącego towarzysza.
– Czy nie stanę się przez to wszystko pobłażającym sobie egoistą?
– Egoista nie zważa na innych. Twój szacunek do siebie ma uwzględniać ich dobro.
– Rozumiem tylko dlaczego nie mogę od razu zacząć od bycia dobrym dla kogoś innego…
– Żebyś stał się naprawdę otwarty. Kiedy zaczniesz patrzeć w swoje wnętrze nauczysz się jak bardzo trzeba być uważnym, żeby usłyszeć prawdziwe potrzeby. I że możesz to zrobić tylko ty, bo nikt inny nie może ich słyszeć, tak jak ty nie słyszysz cudzych. Kiedy pozwolisz dotknąć się przez twe własne emocje i uczucia, zrozumiesz dlaczego inni bywają drażliwi, niedostępni, słabi. Kiedy poczujesz, że czasem nie można nic powiedzieć ani zrobić i nie uciekniesz od siebie z tej bezradności, poczujesz jak wielką siłę ma bycie przy kimś. Nauczysz się wtedy cierpliwości, a jeśli uda ci się nie radzić, może także pokory i spokoju.
– To wszystko przez bycie dobrym dla siebie?
– Tak. Prawdziwa uważność i zgoda na swoje potrzeby, emocje, przeżycia nie dają się zatrzymać tylko dla siebie. To jak miłość – pokochaj kogoś, a jeśli on będzie czuł się kochany, natychmiast zacznie kochać.
– I tyle?
– I tyle.
Potrzebujesz wsparcia? Dołącz do Wetalk już dziś i zacznij dbać o swoje zdrowie emocjonalne!
Nic nie szkodzi!
Konsultacja psychologiczna już od 109 PLN