Seksualność w obliczu zjawiska seksualizacji

Seksualność człowieka to bardzo ważna sfera, którą można kształtować w odpowiedni lub niewłaściwy sposób. Czasem natomiast dochodzi do negatywnego zjawiska seksualizacji, która – sprzężona z rozwojem seksualności – może bardzo niekorzystnie odbić się na człowieku. Co jednak dokładnie oznacza pojęcie seksualizacji i jaki wpływ może mieć na seksualność danej osoby?

Seksualizacja i jej przejawy

Nasza seksualność zbudowana jest z czynników biologicznych, psychicznych i społeczno-kulturowych. Jest cechą niezbywalną, niezależną od wieku i towarzyszy nam przez całe życie. Mimo że tak wiele zmiennych odpowiada za jej kształtowanie, to wciąż pozostaje ona jedną z wrodzonych potrzeb ludzkiego organizmu. Pełni funkcję motywacyjną w nawiązywaniu kontaktów interpersonalnych i budowaniu więzi międzyludzkich. 

Z seksualnością często mylona jest seksualizacja. Tymczasem to drugie to proces, którego wynikiem jest postrzeganie wartości człowieka poprzez jego atrakcyjność fizyczną, w tym seksualną. Zjawisko to dokonuje się przy wywieraniu presji. Ta ma na celu przyspieszenie rozwoju seksualnego i zachodzi, gdy:

  • zaczynamy żyć w przekonaniu, że atrakcyjność fizyczna, która przeważnie jest bardzo wąsko zdefiniowana, oznacza bycie seksownym; 
  • nasze poczucie wartości wynika z atrakcyjności seksualnej lub zachowań wysoce nacechowanych seksualnością do tego stopnia, że wyklucza inne cechy; 
  • stajemy się dla innych przedmiotem wykorzystania seksualnego, a nie osobą zdolną do podejmowania decyzji i wyznaczania granic; 
  • seksualność narzucona jest w sposób niewłaściwy, czyli szkodliwy.

Zjawisko seksualizacji w mediach

W dzisiejszych czasach trudno jest sobie wyobrazić życie bez dostępu do internetu. Bez wątpienia ma on sporo zalet, lecz przy nieumiejętnym selekcjonowaniu pozyskiwanych treści i czerpaniu wiedzy, może on stanowić zagrożenie. 

Media społecznościowe stały się dla młodego pokolenia jednym z głównych sposobów wyrażania siebie, kreowania swojego wizerunku oraz nawiązywania relacji, zatem mają znaczący wpływ na nasz rozwój i codzienne funkcjonowanie. Tymczasem wzorce, jakie promują media, narzucają ścisły kanon wizerunku, urody, budowy ciała czy zachowania, jako ten najbardziej pożądany. 

Prezentowanie wdzięków czy muskulatury, z którymi spotykamy się na każdym kroku, już dawno przestało wzbudzać wstyd. Bywa, że młodzież za wszelką cenę pragnie podążać za wykreowanymi trendami, przez co wygląd zewnętrzny staje się dla nich priorytetem, a edukacja, rozwój pasji i zainteresowań schodzą na dalszy plan. 

Wizerunek ludzki przedstawia się tak, że granica między okresem dorosłości a dzieciństwa staje się niewyraźna, przez co coraz trudniej jest rozróżnić, które z pozyskanych treści mieszczą się w normie, a które nie. Grozi to zjawiskiem seksualizacji.

Dostęp do szkodliwych treści pornograficznych w sieci również jest niezwykle prosty. Każdy, bez względu na wiek, może mieć z nimi styczność. Obserwacja nierealistycznego obrazu kontaktów seksualnych odgrywanych przez aktorów może kształtować fałszywe przekonania na temat wyglądu oraz samego aktu współżycia, co także uruchamia mechanizm seksualizacji.

Przerysowana cielesność osób występujących w filmach pornograficznych wynika z faktu, iż  jest ona narzędziem ich pracy, przez co poddają się zabiegom i operacjom plastycznym. 

W pornografii wszystko jest wyreżyserowane. Sceny nagrywane są tak, aby odbiorca myślał, że stosunek trwa bardzo długo, kobiety są otwarte na różnorodne aktywności seksualne, a mężczyźni są do nich w pełni przygotowani. Przedstawiane są też zachowania agresywne. Wszystko to może wywołać nieprawdziwe przekonanie, że tak wygląda seks.

W świecie realnym ciała nie są idealne, mają różne niedoskonałości, a my wcale nie musimy mieć ochoty na seks! Mamy prawo nie lubić pewnych zachowań seksualnych. Warto pamiętać, że w sytuacji intymnej liczy się wzajemny szacunek i zgoda, do niczego nie powinniśmy się zmuszać. Podejmując decyzję o współżyciu, odpowiadamy zarówno za siebie, jak i za tę drugą osobę.

Negatywne skutki seksualizacji

Mechanizm seksualizacji ma szkodliwy wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne, a także na przekonania i postawy ludzkie. Atrakcyjność kojarzona jest z byciem zdrowym, młodym, szczupłym, seksownym. 

Pogoń za idealnym wyglądem często wiąże się z pomijaniem wartości płynącej z wnętrza. Porównywanie się z innymi, zaniżone poczucie własnej wartości, brak akceptacji wśród rówieśników, czy nękanie, mogą doprowadzić do poważnych problemów. Takich jak wycofanie społeczne, lęk, depresja oraz zaburzenia odżywiania.

Treści erotyczne bardzo często dają przyzwolenie na stosowanie przemocy i przedmiotowe traktowanie płci żeńskiej. Nakaz bycia podporządkowaną i uległą seksualnym fantazjom powoduje, że kobiety mają trudności w czerpaniu radości z relacji, a ich uwaga skupia się głównie na dawaniu przyjemności innym. Wymóg bycia silnym, władczym, niezależnym, zawsze sprawnym seksualnie „macho” może z kolei wywoływać presję, która z czasem staje się dla mężczyzn wysoce destrukcyjna.

Konsekwencjami mogą być: seksting (rozsyłanie nagich lub półnagich zdjęć), przedwczesna inicjacja seksualna, nieplanowana ciąża, promiskuityzm (kontakty seksualne pozbawione więzi uczuciowych, podejmowane z przypadkowymi partnerami), wykorzystanie seksualne, uzależnienie od pornografii, masturbacji, seksu, awersja seksualna.

Zapobieganie i zwalczanie seksualizacji

Gdzie szukać granicy między naturalną seksualnością, a tą ukształtowaną w sposób fałszywy? W nas. Jeśli człowiek wzrasta w środowisku, w którym wzmacnia się jego system wartości, przy jednoczesnej akceptacji dla ludzkiej cielesności, będzie skory do szczerych rozmów. 

Ważne jest uświadamianie, że fizyczność nie jest priorytetem, a w środkach masowego przekazu bohaterzy – zamiast cieszyć się seksualnością w sposób naturalny – próbują za wszelką cenę sprostać przeseksualizowanym oczekiwaniom narzuconym z zewnątrz.

Starajmy się wprowadzać elementy krytycznego myślenia – po to, aby młode pokolenie mogło świadomie wybierać, weryfikować i analizować treści, z jakimi spotyka się na co dzień. Pozostawienie tematu bez właściwej reakcji przy tak powszechnym występowaniu w mediach materiałów wysoce nacechowanych erotyzmem, może być mylnie interpretowane jako przystanie na pewną „normę”. 

Cennym źródłem wiedzy w tym zakresie są specjaliści seksuolodzy i edukatorzy seksualni, którzy w sposób fachowy, przystępny, dostosowany do okresu rozwojowego oraz wieku i sytuacji życiowej człowieka, mogą nieść pomoc i wsparcie.

Potrzebujesz wsparcia? Dołącz do Wetalk już dziś i zacznij dbać o swoje zdrowie emocjonalne!

Nic nie szkodzi!

Konsultacja psychologiczna już od 109 PLN

Podobne wpisy

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *