9 miesięcy współżycia – czyli seks w trzecim trymestrze ciąży

Ciąża to bardzo specyficzny czas w życiu każdej pary. Wiąże się z wyczekiwaniem potomstwa oraz przygotowaniami na jego obecność w życiu rodziny. Istotną kwestią jest to, aby partnerzy w tym czasie wzajemnie otaczali się miłością, troską i wsparciem. Dobre samopoczucie przyszłych rodziców, a w szczególności przyszłej mamy, wpływa korzystnie na rozwój płodu i stan zdrowia dziecka.

Wiele par zastanawia się, czy w tym czasie mogą swobodnie i bezpiecznie uprawiać seks. Jeżeli ciąża przebiega w sposób prawidłowy, a lekarz prowadzący ciążę daje przyszłej mamie „zielone światło” na seks, wówczas partnerzy mogą w dalszym ciągu czerpać przyjemność ze zbliżeń. Warto też wspomnieć o tym, że współżycie intymne w trakcie trwania ciąży jest tak samo ważne, jak na każdym innym etapie związku.

Trzeci trymestr – ostrożny seks

Trzeci trymestr ciąży, czyli końcowy etap rozwoju dziecka, bywa zwykle najtrudniejszy. Powraca huśtawka emocjonalna z początkowej fazy ciąży. Pojawiają się także typowe dla tego okresu dolegliwości, takie jak: częste parcie na pęcherz, obrzęk nóg, ból kręgosłupa, ciężki oddech, opuszczenie się brzucha, ucisk na poszczególne organy wewnętrzne oraz bezsenność. Wszystko to dzieje się za sprawą szybkiego wzrostu malucha. 

Widoczne zmiany w wyglądzie przyszłej mamy, związane m.in. z przyrostem masy ciała oraz zmianą kondycji skóry i włosów, mogą niekorzystnie wpływać na jej nastrój, co z kolei nie sprzyja miłosnym zbliżeniom. Na tym etapie ciąży, nawet jeżeli możesz, to nie koniecznie chcesz się kochać, bowiem im bliżej porodu, tym bardziej obniża się popęd płciowy. W trzecim trymestrze przyszła mama oczekuje od partnera głównie czułości i poczucia bezpieczeństwa.

Podczas wizyt kontrolnych u ginekologa ciężarna powinna pozyskać wszelkie niezbędne informacje dotyczące przebiegu ciąży, stanu zdrowia dziecka oraz jej samej. Pamiętaj, że masz prawo pytać lekarza o różne kwestie, jak np. te związane z samym porodem. Jeśli nie ma ku temu przeciwwskazań, lekarz wspólnie z ciężarną planują poród naturalny. Gdy kobieta ze względów zdrowotnych nie powinna rodzić siłami natury, wówczas planowane jest cesarskie cięcie. 

Stosunki seksualne na tym etapie ciąży nadal nie wpływają negatywnie na dziecko. Maleństwo w brzuchu jest całkowicie bezpieczne, dzięki chroniącym je wodom płodowym.

Jakie pozycje najlepiej wybierać? Takie, w których nie ugniata się brzucha ciężarnej, i w których kobieta może decydować o głębokości penetracji, np. kiedy partner leży, a kobieta siedzi na nim (możesz być zwrócona twarzą do partnera lub plecami do niego). Egzamin zdają także takie, w których kobieta jest mało aktywna, np. pozycja tylna – kobieta klęczy wsparta na łokciach, a jej partner klęczy lub stoi za nią oraz pozycja tylna boczna – partnerzy leżą na tym samym boku, a kobieta jest odwrócona plecami do mężczyzny.

By nie dopuścić do przedwczesnego porodu 

Pamiętajmy, że męska ejakulacja nie stanowi przeszkody we współżyciu seksualnym. Partnerzy mogą wspólnie z lekarzem podjąć decyzję o zachowaniu wstrzemięźliwości, jeśli np. towarzyszy im nadmierny strach i obawa o dziecko. Wspomniane prostaglandyny występujące w nasieniu, wywołując przedwczesne skurcze macicy, mogą jednak przyspieszyć akcję porodową – wszystko zależy od tego, w jaki sposób przebiega ciąża.

Warto wiedzieć, że wzrost poziomu oksytocyny w trakcie trwania kobiecego orgazmu również może (ale nie musi) przyczynić się do wcześniejszego porodu poprzez pobudzenie skurczy macicy. Okoliczności, w których należy unikać szczytowania przez kobietę to: ciąża zagrożona, ryzyko przedwczesnego porodu, plamienie/krwawienie po współżyciu, ból w dolnej okolicy brzucha, tzw. łożysko przodujące lub nisko schodzące, niewydolność szyjki macicy oraz nadciśnienie tętnicze u ciężarnej.

Bardzo często seks zalecany jest szczególnie po 36. tygodniu ciąży, ponieważ pełna satysfakcja kobiety, a także wpływ prostaglandyn zawartych w nasieniu mężczyzny, prowadzą do powstawania skurczów macicy, które przygotowują jej szyjkę do porodu, powodując jej stopniowe skracanie się oraz większą elastyczność. Stosowanie prezerwatywy na tym etapie ciąży nie jest już konieczne.

Zmiany, które zachodzą w organizmie kobiety na początku ciąży, sprzyjają współżyciu, choć właśnie wtedy partnerzy mają wiele obaw. W drugim trymestrze u przyszłych mam wzrasta ochota na seks, a współżycie sprawia wiele przyjemności obojgu partnerom. Im bliżej porodu, tym bardziej obniża się popęd płciowy. Wtedy kluczową rolę odgrywają wzajemna bliskość między partnerami oraz zapewnienie przyszłej mamie poczucia stabilizacji, komfortu i bezpieczeństwa.